DO CHOPINA PRZEZ LICHEŃ
Kiedy w lutym staliśmy późnym wieczorem w oczekiwaniu na prom w Karsiborze koło Świnoujścia, słuchaliśmy w radiu reportażu o Żelazowej Woli. Potem Anioł opowiadał mi jak piękny jest tamtejszy park i...
View ArticleŚLADAMI CHOPINA I NIE TYLKO
Pora dokończyć opowieść o majówce. Następny dzień przywitał nas deszczem. Na dodatek zrobiło się zimno i nic już nie przypominało niemalże letniego, długiego weekendu… Pomimo to w dobrych nastrojach...
View ArticleI ZNÓW CHOPIN
Po powrocie do hotelu zrobiliśmy małe przyjęcie urodzinowe.Sushi, japońskie wino śliwkowe, szampan, owoce… No i tort. Urodzinowy, ale nazywający się Chopin, bo wciąż podążalismy jego śladami. W tort...
View ArticleNIEDZIELNE PRZEDPOŁUDNIE W ŻELAZOWEJ WOLI
Żelazowa Wola. Przez długą część swojego życia znałem ją tylko ze szkolnych podręczników. Pomimo, że bez zbędnego patosu możnaby powiedzieć, że jest dla polskiej muzyki tym, co Betlejem dla religii...
View Article
More Pages to Explore .....